Słowacy ostatnimi czasy zachwycają grą w eliminacjach do ME 2016. Ponadto, na Słowacji pojawia się coraz więcej talentów. Jednym z nich jest David Ivan. Urodzony 26 lutego 1995 roku w Bratysławie jest rozgrywającym. Karierę rozpoczął w ekipie FC Nitra, jednak szybko dostrzegli go "szperacze" z Włoch. Ivan wkrótce trafił do jednego z największych Włoskich klubów - Sampdorii. Na razie gra w rezerwach ekipy z Genui (zagrał w 14 meczach strzelając 2 gole). David jest uważany za nowego Marka Hamsika, który także gra na Półwyspie Apenińskim.
Do zalet głównych 19 - latka należy przede wszystkim przyjęcie piłki i technika. David potrafi też uderzyć z dystansu, popisać się dryblingiem, a i stałe fragmenty nie stanowią dla niego problemu. Do tego jest zdeterminowany, wszystko widzi na boisku i potrafi błyskotliwie dograć piłkę, jak i grać bez niej przy nodze. Gracz Sampdorii jest też zwinny, szybki, sprawny, a także ma dobry start do piłki. Wszystkie te atrybuty poparte są gwarancją dalszego rozwoju 19 - latka (PA -7).
Jakimi ofertami zasypywać Włochów przy stole rozmów? Na pewno łatwo nie puszczą swojego brylantu. €2 mil. - €4 mil. powinny jednak zmiękczyć prezesa Sampdorii. W grę wchodzi też wypożyczenie, oczywiście z wkładem w wynagrodzenie Ivana, lecz ono nie jest duże (ma kontrakt juniorki - okrągłe €0). A więc, jeśli potrzebujecie przyszłościowego rozgrywającego, sięgnijcie po Słowaka, a on powinien zwrócić się w mgnieniu oka!