Jest jesień. Jakby ktoś jeszcze nie wiedział to informuję że zbliża się premiera FM15. Najlepsza okazja na to, aby z Szanownymi, Wiernymi Czytelnikami podzielić się przemyśleniami na temat:

Co chciałbym zobaczyć w nowym FM-ie?

Nic skomplikowanego, mnóstwo pola do dywagacji, liczę że temat się rozwinie w komentarzach. Ponadto mam cichą nadzieję na to, że moja ignorancja jest bardziej nieskończona niż myślałem i okaże się, że część moich życzeń już się ziściła, a ja dalej głupi z krzesiwem i hubką na drzewie banany maczugą prostuję.

Oprócz tego, pod koniec poruszę parę tematów, które pojawiły się w komentarzach. Konkretnie trzy tematy. A mianowicie:

• A) Uzależnienie od FM-a
• B) Co myśleć o cheaterach w Football Managerze?
• C) Po kiego wypisuję te głupoty, jak pole odłogiem leży, a zima za pasem?

Zaczynamy od nowego FM-a. W kolejności przypadkowej (czyli co mi właśnie do łba wpadło):

1) Możliwość ustawienia w oknie startowym następujących trybów rozgrywki:

a) HardCore - temat rzeka od przynajmniej kilku(nastu?) edycji FM-a. Klnę się na grób mojego pieska (którego nie miałem), że poświęcę HC jeden z najbliższych felietonów. Kto wie o co chodzi nie muszę streszczać, resztę na razie zachęcam do googlologii. Nie czas teraz na to.

b) Nieprawdziwi piłkarze z zachowanym średnim potencjałem zespołu.

c) Nieprawdziwi piłkarze, zachowane średnie potencjały lig.

Odnośnie b i c - często nasze rozgrywki (może to i dobrze, nie oceniam) są "skażone" wiedzą bieżącą, tzn. tak naprawdę nie prowadzimy drużyny, tylko staramy się poprawić to, co skitrał realny manager. Np. czy MUtd pod naszą wodzą też tak uwali początek sezonu, czy Barceloną wykręcę 3000 goli w sezonie, czy Lechem zlejemy Legię, czy nie zapomnę zgłosić Beresia do meczów z St Patrick's itp. Przy b) nadal prowadziliśmy zespół (zapewne ten, do którego mamy sentyment), w c) - naprawdę sprawdzalibiśmy się jako menedżer - prawie jak LLM, gdzie często biorę zespół bo fajnie się nazywają, bywałem w okolicy, albo mają niezłe logo.

2) Usprawnienie wyszukiwania piłkarzy wg zadanej roli na boisku: już jest, ale chciałbym, żeby była możliwość automatycznego wstawiania wszystkich kluczowych atrybutów. Zgadzam się z Piotrem co do tezy, że wartość atrybutów kluczowych jest niezmiernie istotna, natomiast strasznie nużące jest ręczne zaznaczanie tych pożądanych cech pośród wszystkich możliwych, i konieczność późniejszego zapisywania filtrów dla każdej roli oddzielnie.

3) Ustawienie skautingu personelu z uwzględnieniem gwiazdek - myślę że czas skończyć z obłudą, że mamy tu jakąś tajemną rocket science. W sieci od dawna krąży algorytm, jak gra wylicza "potencjał" trenerów dla konkretnego treningu. Po prostu - wyszukiwanie wg "gwiazdek". I jeśli komuś bardziej zależy na motywacji, albo na dyscyplinie, albo na determinacji itp. - może sobie już konkretnego gościa wybrać i zakontraktować. Jeśli to jest zbyt skomplikowane, to podobnie jak w pkt. poprzednim uruchomiłbym tryb wyszukiwania wg planowanego treningu, i automatyczne ujawnienie kluczowych atrybutów (to samo dotyczy skauta obserwującego następnego rywala i zwykłego skauta).

4) Korzyścią byłaby większa asysta programistów SI w odczytaniu przebiegu meczu (taki manual z opisem np. po czym widać że przeciwnik gra szeroko, jak wykorzystać luki między obroną a pomocą, a jak między pomocą a atakiem) i analizy (jak wykorzystać w praktyce poszczególne grafy, mój OPŚ ma 60% podań celnych na mecz-dużo czy mało i co z tego wynika, itp.). Ja osobiście czuję się w tym słaby (mimo że uczę się pilnie), i każdą pomoc twórców przyjmę z otwartymi ręcami. A może podjęcie oficjalnej współpracy z jakimś portalem (wszystkim gorąco polecam http://www.guidetofootballmanager.com/ i http://www.mypassion4footballmanager.com/)?

5) Możliwość definiowania własnych ról - brakowało mi tego zwłasza po Mundialu, gdzie, jak pewnie zauważyliście, zadebiutowała funkcja "schodzącego (na bok) środkowego pomocnika". Jest rygiel defensywy ,ale to DPŚ. No choćbym zniósł jajo, to nie zaimplementuję tego w obecnym FM-ie, i jestem niemal pewien, że obecnie 3-5-2 nie niesie z sobą tego potencjału, co w rzeczywistości. Oczywiście, być może jest to niemożliwe. Być może jest to zbyt duża ingerencja w silnik gry. Ponadto lubię tweakować instrukcje zależnie od gracza, który występuje, i BARDZO pomocne byłoby automatyczne ustawienie wszystkich instrukcji dla przysłowiowego Kowalskiego w momencie, gdy wpuszczam go na boisko. Coś podobnego już jest, widziałem jak ludzie to stosują, ale ja jakoś nie mogę znaleźć, sorki. Pomoc mile widziana :-).

6) Dopracowanie konferencji prasowych, bo na razie gdzieś w okolicach 4 konferencji zaczyna mnie szlag trafiać, jak znowu muszę odpowiadać na debilne pytania typu "co sądzę o meczu drużyny X i Y". Albo logiczności typu: jak odpowiedź koncyliacyjna, to trener A ma osiągnął nad Tobą przewagę, jak odpowiedź konfrontacyjna to podgrzewasz konflikt z trenerem B. Choć może w rzeczywistości też tak jest i dlatego trenerzy tak często wychodzą z konferencji, albo z siebie...

7) Przy ustawianiu niestandardowych filtrów przeglądu składu przydałoby się posegregowanie tematyczne, a nie alfabetyczne, bo na razie jak myślę o konieczności znalezienia wszystkich przydatnych statystyk dotyczących podań, to już jestem chory albo włączam FIFĘ.

8) Dopracowanie funkcji "znajdź podobnych piłkarzy", bo na razie jeśli się nie prowadzi Realu albo innego Manchesteru, to jedna wielka beka.

9) Skauting rywala - miło byłoby, żeby wyglądał jak skauting rywala, a nie ujawnienie niektórych okien statystyk. Bo wątpie żeby po obserwacji meczu skaut wiedział, ile średnio drużyna przeciwna gra jaką taktyką i w których minutach traci gole. Jakieś infa o słabych i mocnych stronach niektórych graczy maybe?

No to tyle, a teraz tematy z komentów. Żeby nie było że nie czytam i zlewam. Czytam, czytam, ze wszystkich możliwych IP sobie szóstki wstawiam, żona, teściowa i prababcia z całym kółkiem różańcowym też czytają i oceniają. Alora..., jak mawia włoska drogówka (a wtedy wiadomo, że się będzie można dogadać). Pojawiły się trzy zagadnienia. W kolejności chronologicznej:

A) Uzależnienie od Football Managera. Po pierwsze i najistotniejsze, rozróżnijmy dwie sprawy. Uzależnienie jest patologią opisaną medycznie, i nie jest (przynajmniej mi, a raczej wiem o czym piszę) znany przypadek uzależnienia od FM-a. Z uzależnieniem nieodłacznie łączy się tzw.somatyczny syndrom odstawienia. Istnieje natomiast pojęcie uzależnienia psychicznego (i o nim pewnie tu mowa). Rozróżnienie jest konieczne, aby nie dać się stygmatyzować. Mówienie o FM jako nałogu ma taki właśnie cel, podczas kiedy siła ewentualnego uzależnienia jest porównywalna (i to jako słabsza cecha) do obgryzania paznokci, a nie nikotynizmu, alkoholizmu, narkomanii ani hazardu. Nie twierdzę, że "uzależnienie" od FM-a jest w porządku, obiektywizuję tylko punkt odniesienia. A teraz już o samym temacie:

Zatracanie się w czymkolwiek jest patologiczne. Czy będzie to pracoholizm, czy szał zakupów, czy gra w FM-a, czy notoryczne wypady z fąflami do pubu. Każda z tych rzeczy jest neutralna, pod warunkiem zachowania umiaru. Sam fakt, że myślicie o FM-ie w kategorii "czy nie za długo gram" już ma pozytywny aspekt, bo oznacza że nie utraciliście samokontroli. Moim zdaniem FM to hobby. Nawet obiektywnie mniej szkodliwe niż filatelistyka albo numizmatyka, bo nie wymaga aż takich nakładów finansowych. To oczywiste, że jak coś nas żywo interesuje, to o tym rozmyślamy cały czas, niekiedy nawet robiąc coś innego. A jakie są granice rozsądku? Różne, i zmieniają się z czasem. Jak pędzicie szczęśliwy, kawalerski żywot, to wystarczy, że nie zawalacie szkoły/uczelni/pracy, jak się zwiążecie, to liczy się jeszcze opinia drugiej osoby. Jak dojdą dzieci, czasu na hobby robi się jeszcze mniej. Ale m.in. na tym polega życie. Z autopsji uspokajam Was: żałować raczej nie będziecie, a czasu zawsze się znajdze wystarczająco. Jeśli miewacie wątpliwości, pytanie które powinniście sobie zadać, brzmi: "czy gdyby nie FM, to w tej chwili ratowałbym ludzkość, zmywał naczynia, spał albo coś innego pożytecznego robił, czy też zbijałbym bąki w inny sposób?". Liczy się szczera odpowiedź. Odpowiedź pozytywna oznacza - zostaw tego kompa, skończysz kiedy indziej, negatywna oznacza, cytując klasyka: "praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia". Życzę Wam, żebyście problemów z tym nie mieli. Jak zresztą kiedyś napisałem: pamiętajcie, że jest życie poza FM-em.

B) Oszukiwanie w FM. Zacznę nietypowo, bo od końca. Dla mnie nie ma tematu. Po prostu, każdy gra jak chce, jego święte prawo. Po to każdy ma swój egzemplarz gry, żeby z nim robił co uważa. Ja nie poczuwam się do nakazywania wszystkim maskowania atrybutów zawodników i grania w trybie hard core. Ani do nieużywania programów skautujących. Ani do zgrywania taktyk z neta. Gra w sieci - to już oddzielna sprawa. Tu się na starcie umawiamy na pewne sprawy, i jak komuś to nie pasuje, to www.nabambus.pl . A z łamiącymi zasady należy postępować tak, jak z łamiącymi zasady postępuje się w innych sytuacjach. Kwiestia rasowania atrybutów klubu/gracza przez edytor: jak na początku, każdy robi jak chce. Dla mnie to psucie gry, ale nie wykluczam, że w ten sposób można się czegoś o samej grze nauczyć. Ktoś, kto "podkręci" piłkarza, zauważy jak to zmienia jego zachowanie na boisku. Może zainteresuje się silnikiem gry albo taktyką, może coś pożytecznego z tego będzie. Albo dla samego fun'u - stworzyć gracza, wymaksować mu atrybuty i patrzeć jak jego kariera przebiega. Co do prawdziwych umiejętności graczy to robiących: rynek, sorry, sieć wszystko weryfikuje. Tylko tyle i aż tyle w tym temacie

C) Celowość tych felietonów i inne działy odłogiem leżące. Szanowni Koledzy. Piotr zaproponował mi pisanie felietonów, z radością się zgodziłem i chyba nawet w tym odnalazłem. Nie poczuwam się do prowadzenia opowiadania, bo nie mam na to czasu (żona, dzieci, dom, praca). Nie odpowiada mi prowadzenie działu taktyk, bo dla mnie jest to bezsens (ale UWAGA, TO TYLKO MOJE ZDANIE!). IMHO konkretna taktyka sprawdza się do gry konkretnym zespołem w konkretnych rozgrywkach konkretnego sezonu. W starych FM-ach większość tzw. "cudownych taktyk" eksploatowała błędy silnika gry (raz była to słabość AI w grze z zawężoną 2 linią i ofensywnie usposobionymi bocznymi obrońcami, innym razem nieimplementowanie przez game engine zderzania się piłkarzy, przez co wystarczało słanie długich lag do samotnego szybkiego napastnika który "przenikał" przez obrońców). Nie bardzo więc rozumiem, czym to różniłoby się od punktu B. Jak już tam pisałem - nie potępiam a nawet nie oceniam, sprawa osobista każdego gracza, może (i powinno!) z tego jakaś pożyteczna nauka odnośnie taktyki piłkarskiej wypłynąć. Co nie znaczy, że nie korzystam. Owszem, przeglądam, ściągam, ale i tak przestawiam pod mój zespół w mniejszym lub większym stopniu. A dział talentów...może i ciekawy (znów moja prywatna opinia!) ale czym się to różni od używania np. Genie Scouta? I znowu - patrz punkt B.

Tyle na dzisiaj, zapraszam do dyskusji. Z FM-owym pozdrowieniem

Znachor